Obecnie większość z nas korzysta z kredytów. Nic w tym dziwnego – banki i firmy pożyczkowe kuszą ofertami na każdym kroku. A takie oferty uruchamiają w konsumencie aktualną potrzebę zakupu, którą właśnie można zrealizować dzięki pożyczce.
Na kredyt dzisiaj żyje większość Polaków. Ten trend przybył do nas z zachodu, głównie od amerykańskiego społeczeństwa na które tak bardzo się zawsze zapatrywaliśmy. Tam wszystko zawsze było „na kredyt”. U nas już teraz też niestety, bo przecież kupujemy domy czy mieszkania i urządzamy je, następnie po latach musimy z kolei wyremontować swoje cztery kąty, gdzieś w międzyczasie pojawia się nowy samochód, jedziemy na fajne wakacje, wysyłamy dziecko na studia, kupujemy nowy telewizor, pralkę, zmywarkę, konsolę do gier dla dziecka, nowe meble a wszystko to albo na raty albo na kredyt. Ogólnie bardzo fajnie. Rozwijamy się. Tylko co w sytuacji kiedy nasze dochody nie pozwalają już na spłatę wszystkich zaciągniętych zobowiązań finansowych? A do tego dochodzą jeszcze opłaty, jedzenie czynsz za mieszkanie, opłaty za samochód, paliwo. Niestety w takiej sytuacji ludzie często sięgają po … kolejne zobowiązanie finansowe, aby pokryć obecne i zostawić parę groszy na wydatki bieżące. Ludzie przyparci do muru często nie myślą trzeźwo i właśnie zaciągają kolejne zobowiązanie. Przecież jakoś to będzie, jakoś to się spłaci.Jakoś? Jak, skoro już nie wystarcza na to wszystko?
Jak wyjść z długu chwilówek i pożyczek ?
Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest konsolidacja kredytów w jedną niższą ratę. Taka sytuacja na pewno będzie ulgą dla konsumenta. Owszem jego całkowite zobowiązanie wzrośnie, ale raty będą tak dopasowane, aby można je było spłacać bez problemu. Do czasu gdy pozwala nam na to status „czystego” klienta (nie jest to jeszcze konsolidacja bez sprawdzania baz) możemy skorzystać z tego rozwiązania.
Niestety nie wszyscy robią właśnie w ten sposób. Cześć próbuje jeszcze „ratować sytuacje” produktami pozabankowymi. Ich dostępność jest ogromna i z reguły nie wymaga sprawdzania baz kredytowych, a jeśli nawet to głównie w celach orientacyjnych.
Jedną z form pożyczki pozabankowej jest tak zwana chwilówka. Chwilówka jest zobowiązaniem krótkoterminowym, zazwyczaj do 30 dni, po którym musimy dokonać spłaty całości zaciągniętej kwoty powiększonej o dodatkowe opłaty związane z jej pożyczeniem. Niektóre chwilówki stosują metodę, kolokwialnie nazywaną, metodą dilera narkotyków. Oferują pierwszą pożyczkę zupełnie gratis – oznacza to, że kredytobiorca oddaje wierzycielowi jedynie tyle co pożyczył. Nie zastanawia się wtedy tym bardziej jak spłacić chwilówki, tylko cieszy się, że skorzystał z okazji. Jest to oczywiście błędne myślenie ponieważ firma celowo manipuluje klientem licząc na to, że nawet jak nie przedłuży chwilówki i odda całość bezpłatnie to i tak w niedługim czasie pożyczy ponownie,ale już oczywiście z niemałymi opłatami.
Niestety jedna chwilówka lubi iść w parze z zaciągnięciem kolejnej, oczywiście na spłatę pierwszej, później kolejnej na potrzeby bieżące i jeszcze kolejnej na coś ekstra na poprawę humoru. Pętla chwilówkowa jest jeszcze gorsza niż w przypadku normalnych rat terminowych. Tutaj musimy od razu spłacić całość lub przedłużać zobowiązanie o kolejne dni co wcale nie powoduje zmniejszenia zobowiązania. Wyjście z długu chwilówek jest naprawdę bardzo trudne. Tutaj jeżeli nie trafi nam się jakaś dodatkowa gotówka nie będziemy w stanie poradzić sobie z kilkoma takimi pożyczkami na raz. Ratunkiem może być znowu kredyt w banku na spłatę chwilówek . Jeżeli możemy i uda nam się skonsolidować wszystko i dołączyć do tego nowe zobowiązania to można uznać, że się udało. A co jeśli już nie? Bank odmówił kolejnego kredytu? Nie pozwalają na to złe wpisy w BIKu?
Gdzie skonsolidować chwilówki ?
Konsolidacja chwilówek dla zadłużonych konsumentów nie jest już taka prosta jak dla tych co mają klarowna historię w bazach informacji gospodarczych. Tutaj potrzebne będzie znalezienie odpowiedniej instytucji, którą pomaga osobom w takiej sytuacji, bo oczywiście konsolidacja dla zadłużonych również jest możliwa. Pamiętać jednak musimy, że pożyczka na spłatę chwilówek dojdzie nam do comiesięcznych opłat w postaci raty. Wysokość opłaty będzie zależała od sumy jaką wierzyciel musi nam wypłacić i kosztów jakie za tę usługę dolicza. Konsolidacja chwilówek bez sprawdzania BIK na pewno nie będzie już sprawą tanią – jeśli zgłaszamy się do takiej firmy prawdopodobnie jesteśmy klientem wysokiego ryzyka. Pamiętajmy jednak, że konsolidacja chwilówek bez zdolności kredytowej jest możliwa i warto o niej pomyśleć.
Pętla zadłużenia
Jeżeli aktualnie nie mamy umowy o prace, ale posiadamy stałe źródło dochodu umożliwiające ratalne spłacanie zobowiązania, również możemy próbować złączyć nasze chwilówki w jedną całość. Konsolidacja dla bezrobotnych jest oferowana przez kilka firm dostępnych na rynku. Instytucje te wiedzą, że w dzisiejszych czasach można być bezrobotnym tylko „na papierze”, a tak naprawdę chodzić do pracy i otrzymywać regularne świadczenia płacowe. A nawet jeśli potencjalny klient nie posiada stałego zarobku może otrzymywać wysokie świadczenia socjalne, które w zupełności wystarczą mu, żeby się utrzymać, dodatkowo spłacając konsolidację pozabankowych produktów w jednej miesięcznej racie.
Z długu zawsze da się wyjść. Nigdy nie warto się załamywać. Opisane wyżej sytuacje niestety są dzisiaj dość częste i wielu osobom, którym pozornie nawet nieźle się powodzi, nie raz mogła poślizgnąć się noga. Nie warto nikogo oceniać, bo nigdy nie wiemy jaki scenariusz jest dla nas pisany. Warto natomiast pożyczać z głową. Pożyczać w taki sposób, aby dług móc oddać bez konieczności zaprzątania sobie głowy skąd wziąć na to pieniądze. Jeśli już jednak tak się stanie konsolidacja jest dobrym kołem ratunkowym i należy z niej skorzystać jak najszybciej. Wyszukanie oferty, zarówno dla osób ze złym BIKiem, jak i dla tych, którzy swobodnie mogą korzystać z usług banku nie będzie trudne. Trzeba poszukać w internecie i na pewno każdy będzie w stanie odnaleźć ofertę dopasowaną do swojej sytuacji i do swoich potrzeb. No koniec chciałem tylko dodać, że życzę każdemu z nas,aby nie musiał jej szukać … .
